05 listopada

ZAKOPANE I OKOLICE - GDZIE ZJEŚĆ I CO ZOBACZYĆ?

ZAKOPANE I OKOLICE - GDZIE ZJEŚĆ I CO ZOBACZYĆ?
Zakopane to miejsce, do którego mnóstwo osób chętnie wraca nawet kilka razy w roku. My również zaliczamy się do tej grupy. Miejsce to ma w sobie niesamowity klimat i jakąś taką magię, która sprawia, że zawsze czuję się tam jak w domu. W Zakopanem byłam zarówno późnym latem, jak i zimą i muszę przyznać, że ten drugi raz wywarł na mnie jeszcze większe wrażenie. Ośnieżone góry i szczypiący mróz to było coś pięknego! Poniżej znajdziecie listę miejsc w Zakopanem i okolicach, które warto odwiedzić.



1. Gubałówka - punkt obowiązkowy każdego turysty. Jest to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Zakopanem. Na szczyt możemy się dostać kolejką lub wejść na nogach. Osobiście bardziej polecam wersję 2. Będąc w Zakopanem podczas ferii zimowych wraz ze znajomymi wybraliśmy własnie wycieczkę pieszą i powiem Wam, że frajdy było co niemiara! Trasa niesamowicie śliska jednak można było zauważyć, że wszyscy wokół byli zachwyceni i świetnie bawili się próbując wdrapać się na szczyt. A widoki w trakcie drogi były przepiękne. 

2. Dolina Strążyska - na końcu Doliny Strążyskiej znajduje się stara góralska chata. Nie ma tam prądu ale za to jest pyszne jedzenie. Kiełbasa z grilla, oscypek, pyszny bigos i wiele innych. Moim numerem jeden tam jest bigos. Nigdzie nie jadłam lepszego. Polecam wybrać się tam na spacer. Dojście do szałasu zajmuje około 30 min. Bigos smakuje lepiej po takim spacerze - szczególnie w zimie. 

3. Samanta - bardzo stara zakopiańska cukiernia z pysznymi ciastami i bardzo długą kolejką. 

4. Restauracja pod Aniołem - śliczna restauracja na dachu hotelu Belvedere. Z tarasu restauracji widać Giewont. Jest to idealne miejsce na romantyczny obiad lub kolację. 







5. Cafe Roma - kawiarnia przy wejściu do Doliny Strążyskiej. Podają tam pyszną kawę - mój chłopak mówi, że najlepszą w całym Zakopanem. Wystrój kawiarni jest cudowny. Jest to mieszanka nowoczesności z góralskimi tradycjami. 






6. STRH - chyba najbardziej nowoczesne miejsce w Zakopanem. Jest przeszklone - z jednej strony widać Krupówki a z drugiej Giewont. Podają tam zarówno pyszne śniadania, lunche, obiady, kolacje i desery. Wieczorem można wybrać się tam na piwo lub drinka. Ktoś świetnie zaprojektował wnętrze tej knajpki.











7. Zapiecek - świetne miejsce z typowo góralskimi potrawami. Jadłam tam żeberka, pstrąga w sreberku, pierogi ruskie i żurek. Były świetne. Knajpa jest malutka. Przygotujcie się na długi czas oczekiwania. 

8. Hotel Sabała restauracja - duża restauracja mieszcząca się pod hotelem Sabała. Jest tam bardziej elegancko, gra kapela, można zjeść wiele tradycyjnych potraw. 

9. Stek Chałupa - chyba moje ulubione miejsce na obiad w Zakopanem. Cokolwiek tam nie zamówiłam było pyszne. Rano natomiast znajduje się tam szwedzki stół śniadaniowy - 20 zł/ osoba. 

10. Europejska - jest to legendarne miejsce na mapie Zakopanego. Ostatnio zostało odremontowane, obecnie jest to zdecydowanie najbardziej elegancka kawiarnia na Krupówkach. Wieczorami odbywają się tam imprezy. Jest świetnie! Drinki na najwyższym poziomie. 




11. Bąkowo Zohylina Niźnio i Wyźnio - kolejne knajpy z tradycyjnym góralskim jedzeniem oraz wystrojem. Są troszkę oddalone od Krupówek - mimo tego żeby coś tam zjeść trzeba wystać się w niemałej kolejce. Warto. 

12. Cristina Ristorante & Pizzeria - jeśli znudziło się Wam tradycyjne góralskie jedzenie i macie ochotę na coś włoskiego - jest to idealne miejsce. Pizza smakuje tam wyśmienicie! 




13. Cafe Tygodnik - kawiarnia z pięknym widokiem na Tatry. Miejsce zdecydowanie potrzebuje remontu. Jednak warto się tam wybrać dla wspaniałego widoku. 

14. Chodnik w koronach drzew - Bachledova Dolina - świetne miejsce widokowe oddalone około 50 min drogi od centrum Zakopanego. Wybraliśmy się tam myśląc, że jest tam wyciąg. Okazało się, że żeby dostrzeć od parkingu do Chodnika trzeba iść lasem około 1,5h pod górę. Nie jest to zabawne jeśli nie jest się na to przygotowanym. Widok u góry jednak jest przepiękny i warto się tam wybrać w jakiś słoneczny dzień. U góry czeka tradycyjny słowacki smażony ser w panierce. A u podnóża znajduje się bardzo oblegana restauracja. 







15. Tatralandia zdecydowanie najbardziej rozwinięty i ciekawie zbudowany basen termalny. Z wszystkich otaczających Zakopane ten polecam najbardziej. 

16. Cukiernia u Stocha - najlepsze pieczywo i ciasta jakie jadłam w życiu! Szczególnie polecam ciasto ze zdjęcia oraz bułki posypane makiem. Jeśli zjecie raz bułeczkę z makiem nigdy nie wyjedziecie z Zakopanego bez zapasu pieczywa z tej piekarni. Polecam! 











29 października

FOTOGRAFIE Z DUSZĄ 📸 CZYLI JAK UCHWYCIĆ ULOTNE CHWILE NA DŁUGIE LATA!

FOTOGRAFIE Z DUSZĄ 📸 CZYLI JAK UCHWYCIĆ ULOTNE CHWILE NA DŁUGIE LATA!

W ostatnich kilkunastu latach technologia bardzo się rozwinęła. Większość danych i procesów została mocno zdigitalizowana, w tym również fotografia. Oczywiście ma to swoje plusy i minusy ale ja dzisiaj chciałabym się skupić głównie na minusach - tak na przekór :)

W ostatni weekend odwiedziłam swój dom rodzinny. Pogoda nie zachęcała na wyjście na zewnątrz, dlatego spędziliśmy ten czas razem z rodzinką w domu. I tak jakoś od słowa do słowa doszliśmy do wspominania dawnych czasów, a co za tym idzie wygrzebaliśmy stare albumy ze zdjęciami i zaczęliśmy oglądać. I jak się pewnie domyślacie większość zdjęć była przerażająca haha  - oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :) Odstające włosy, super "modne" stylizacje i cudowne naturalne miny :P Tak, tak to właśnie wyglądało. Ale kogo to obchodzi? Patrząc na każde z tych zdjęć wspominaliśmy historię z nim związaną. Każde z nich było z czymś związane. I powiem Wam więcej - bardzo podobała mi się moja fryzura z wielką frotką na środku głowy! 😁 To wszystko widziałam właśnie na tych zdjęciach. Szczęście, zabawę, beztroskę i przede wszystkim piękną i prawdziwą relację z najbliższymi. Aparat analogowy ma to do siebie, że nie robimy 100 ujęć i później wybieramy najlepsze (zazwyczaj jeszcze upiększając je w jakimś programie komputerowym) tylko zazwyczaj jest to jedno ujęcie. Ale właśnie to jedno ujęcie jest zawsze niezwykłe i wyjątkowe!




I tak po tym minionym weekendzie zdałam sobie sprawę, że sama dałam się ponieść tej całej cyfryzacji i wszystkie pamiątki przechowuję na telefonie lub komputerze. A tak na dobrą sprawę nie jest to aż tak trwały sposób na przechowywanie plików. No bo przecież to są tylko urządzenia, które w każdej chwili mogą się zepsuć i wszystkie pliki można utracić dosłownie w sekundę. Uważam, że nic nie zastąpi nam fotografii, którą możemy wziąć do ręki, a po kilkunastu latach nawet zaobserwować delikatne zniszczenia w postaci np. delikatnej zmiany koloru. To własnie te wszystkie oznaki "starości" opowiadają nam historię naszego życia!



Tak więc postanowiłam, że od tej pory będę wybierać zdjęcia, które mają dla mnie największą wartość ale również te, które po prostu mi się podobają i mogą ładnie przyozdobić wnętrze domu i wywoływać je u fotografa. Część z nich na pewno wyląduje w ramkach, a resztę będę umieszczać w albumach.


Powiem Wam szczerze, że w takich momentach jak ten czuję, że urodziłam się o kilka lat za późno. Mam takie wrażenie, że kiedyś życie było prostsze i bardziej PRAWDZIWE! A takie małe, przyziemne rzeczy jak cukierek czy piłka do gry cieszyły tak, jakby były najcenniejszymi prezentami na świecie :)


A jakie Wy macie podejście do procesu digitalizacji? Wolicie przechowywać dokumenty i pamiątki w wersji cyfrowej a może jesteście tradycjonalistami i przechowujecie zdjęcia w albumach? 


25 października

FIT PANCAKESY Z BANANA

FIT PANCAKESY Z BANANA
Chciałam zrobić dziś rano pancakesy, ale okazało się że nie mam w lodówce kefiru. Potrzeba matką wynalazku i tak znalazłam w internecie przepis na placki z banana 😊 Ulepszony przepis podaje pod spodem:





Placuszki z banana:

  • jeden cały banan
  • 3/4 szklanki mleka 
  • szklanka mąki 
  • łyżka oleju 
  • łyżka syropu klonowego 
  • łyżeczka proszku do pieczenia 
  • łyżeczka cynamonu 
  • jedno jajko 



Wykonanie jest bardzo proste i bardzo szybkie! Należy wszystko zblendować na gładką masę i piec na patelni przez około 5 min. Coś pysznego! 





Życzę smacznego! :)




20 października

PLACKI I CIASTO Z RESZTEK Z SOKOWIRÓWKI

PLACKI I CIASTO Z RESZTEK Z SOKOWIRÓWKI
Uwielbiam pić sok z mojej sokowirówki. Mój ulubiony to marchew, jabłko, burak. Jestem w nim zakochana i piję go minimum trzy razy w tygodniu. Sokowirówkę wygrałam kiedyś w konkursie Zelmer! Serio! Wystarczyło opisać swoją pasję czyli w moim wypadku szycie i wysłać na ich mail. Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszyłam. 



Ostatnio staram się wykorzystywać resztki, jakie wypadają z sokowirówki. Dziś upiekłam placki a jakiś czas temu ciasto. Są obłędne! 



Przepis na placki: (15 min pracy)

- pulpa z dwóch jabłek i dwóch marchewek 
- cztery łyżki mąki
- jedno całe jajko 
- łyżeczka proszku do pieczenia 
- troszkę cukru 
- pół szklanki mleka 


Pulpę zmiksować z pozostałymi składnikami i piec na rozgrzanym oleju. 



Przepis na ciasto czekoladowe z resztek: (1,5h pracy) 


Składniki:
- pół szklanki masła klarowanego
- pół szklanki syropu klonowego
- dwa duże jajka
- dwie szklanki resztek z sokowirówki
6 łyżek mąki
3 łyżki kakao 
- łyżeczka sody oczyszczonej
- łyżeczka proszku do pieczenia 

Połączyć mokre składniki w jednej misce, w drugiej przesiać suche a następnie połączyć razem i wymieszać łyżką. Przełożyć do wyłożonej papierem tortownicy o promieniu około 10 cm. Piec 30 min w 180 stopniach.  


Jeśli nie mamy sokowirówki owoce i warzywa można zetrzeć na tarce a sok odsączyć. 😊


11 października

PASTY KANAPKOWE: SPRAWDZONE PRZEPISY!

PASTY KANAPKOWE: SPRAWDZONE PRZEPISY!
Nie wiem dlaczego pasty kanapkowe przygotowywane są najczęściej na różnego rodzaju imprezy. U mnie domu bardzo często przygotowujemy je bez okazji - jako dodatek lub główny składnik kanapek. Nie są czasochłonne i zachowują swoją świeżość około dwóch dni. Pamiętajcie jedynie aby trzymać je w lodówce. 

Istnieje wiele przepisów na pasty kanapkowe, m.in. pasty z serka, twarogu, awokado, ryb czy jaj. Ja podzielę się z Wami dzisiaj tymi, które mój tata przygotowywał mi kiedy byłam dzieckiem i które oczywiście robimy do tej pory. Moje ulubione to pasta z awokado oraz pasta z tuńczyka. 


PASTA Z AWOKADO 

- pół awokado 
- pół serka almette 
- posiekana natka pietruszki
- kilka kropel cytryny 
- sól, pieprz, czosnek do smaku




PASTA JAJECZNA Z GORCZYCĄ

- pół jabłka startego na tarce 
- dwie łyżki musztardy z gorczycą Kamis (musztarda francuska)   
- dwa jajka całe 
- dwie łyżki chrzanu Polonaise 
- sól, pieprz 

PASTA Z TUŃCZYKA 

- tuńczyk w sosie własnym z puszki
(ja wolę kupić ten w dużych kawałkach gdyż wydaje mi się bezpieczniejszy) 
- twaróg półtłusty 
- drobno posiekana cebula 
- sól, pieprz 

PASTA JAJECZNA Z AWOKADO 

- pół awokado 
- dwa jajka całe 
- natka pietruszki 
- szczypta czosnku do smaku 
- trzy łyżeczki majonezu 
- sól, pieprz 





PASTA Z SERKA WIEJSKIEGO

- odsączony z wody serek wiejski
(można opcjonalnie dodać inny biały serek do smarowania, np. almette) 
- drobno posiekana rzodkiewka 
- drobno pokrojony pomidor 
- drobno pokrojony ogórek 
- drobno pokrojona cebulka lub szczypiorek 
- drobno pokrojone awokado 
- sól, pieprz do smaku 

GUACAMOLE 

- dojrzałe awokado 
- sok z limonki 
- ząbek czosnku 
- sól, pieprz 
- można dodać pomidor oraz kolendrę


Dajcie znać czy próbowaliście którejś z wymienionych wyżej past :) Jeśli tak, to którą najbardziej lubicie? A może macie jakieś swoje sprawdzone przepisy?

07 października

SIECIÓWKOWY PRZEGLĄD TRENDÓW: JESIEŃ 2018

SIECIÓWKOWY PRZEGLĄD TRENDÓW: JESIEŃ 2018

Tegoroczna jesień zapowiada się niezwykle kolorowo! Wachlarz trendów, które będą królować w tym sezonie jest ogromny, zatem każdy znajdzie coś dla siebie. Oczywiście pojawi się sporo trendów z poprzednich lat oraz dekad, gdyż jak dobrze wiemy moda lubi zataczać koło. Co więcej jesień 2018 nie będzie szara i ponura. W tym roku na wybiegach i w sieciówkach królują kolory! Wszystko wskazuje więc na to, że w tym szaleństwie będzie nas ograniczać jedynie własna wyobraźnia. ;)

W poszukiwaniu jesiennych nowości do swojej szafy postanowiłam zapoznać się z asortymentem najpopularniejszych sieciówek i wybrałam kilka perełek, które spodobały mi się najbardziej i doskonale wpisują się w obowiązujące trendy. 


WZORY

Jednym z moich ulubionych trendów tego sezonu są wzory - pod każdą postacią. Zarówno ponadczasowe kwiaty, towarzysząca nam od kilku sezonów krata, jak i powracające po latach wzory zwierzęce, głównie motyw panterki i wężowej skóry. Wszystkie te printy w tym sezonie będziemy oglądać w różnych wersjach kolorystycznych, co dodatkowo urozmaici naszą stylizację. Poniżej kilka propozycji, które wpadły mi w oko w tym sezonie i muszę przyznać, że motyw wężowej skóry podbił w tym roku moje serce! Na pewno skuszę się na jakąś rzecz z tym właśnie printem.


1. Sukienka - Zara | 2. Sukienka - Zara | 3. Top - Bershka

1. Sukienka - Mohito | 2. Koszula - Mohito

1. Marynarka - Sinsay | 2. Płaszcz - Bershka


WARSTWY

Warstwy to coś, co zawsze ratuje mnie w sezonie jesienno-zimowym. Jako, że jestem strasznym zmarzluchem zawsze ubieram na siebie kilka warstw, co pozwala mi przetrwać te niskie temperatury. Tym razem jednak nie będę się czuła odosobniona, gdyż w tym sezonie oprócz oversizowych ubrań modne będą także różnego rodzaju płaszcze, peleryny oraz poncza. Na wybiegach można było zauważyć nawet noszenie dwóch płaszczów na raz. Interpretację tego trendu jednak pozostawiam każdemu z Was. Czy połączycie golf z sukienką na ramiączkach i oversizową kurtką, czy może jednak zdecydujecie się na kombinację z okryć wierzchnich to już zależy od Was :) Mi osobiście bardzo podobają się wszelkiego rodzaju kamizelki. Uważam, że potrafią w prosty sposób podkręcić każdą najzwyklejszą stylizację. Zarówno do dopasowanych sukienek, bluzek, szerszych swetrów czy ramoneski będą wyglądać świetnie. Na pewno zaopatrzę się również w oversizowy płaszcz, pod który także zmieści się kilka innych rzeczy :P

1. Kamizelka - Bershka | 2. Płaszcz - Bershka


INSPIRACJA WESTERNEM

W tym sezonie możemy zauważyć dużą inspirację stylem kowbojskim. Sieciówki oferują mnóstwo rzeczy, które nawiązują do Dzikiego Zachodu. Najbardziej charakterystycznymi rzeczami są kowbojki, jeans - zarówno kurtki, spodnie, jak i spódnice oraz koszule, frędzle, koszule w kratę, a także ubrania i dodatki wykonane z sztruksu, zamszu oraz skóry. Bardzo podoba mi się połączenie tego stylu ze stylem boho lub rockowym, co nadaje całej stylizacji fajnego charakteru. 
1. Kurtka - Bershka | 2. Kurtka - Bershka | 3. Spódnica - Stradivarius

1. Spódnica - Stradivarius | 2. Spodnie - Bershka

1. Torebka - H&M | 2. Torebka - Pull&Bear




KOLORY

Na koniec wspomnę o kolorach, które tej jesieni z pewnością dodadzą słońca podczas ponurych dni. Przede wszystkim srebro. Srebrna biżuteria, wykończenia przy dodatkach, ale także metaliczne i holograficzne materiały będą bardzo modne w tym sezonie. Osobiście jestem zwolenniczką złota, szczególnie jeśli chodzi o biżuterię ale nie mówię nie! Jeśli coś wpadnie mi w oko to na pewno się skuszę na coś nowego :)

Oczywiście niezmiennie pozostają z nami ponadczasowe barwy jesienne takie jak bordo, czy butelkowa zieleń, jednak mocniejszy akcent stawiamy tym razem na wszelkie kolory ziemi, a zatem brązy, beże i odcienie nude. W sklepach pojawia się także mnóstwo rzeczy w kolorze pomarańczowym, czerwonym, rudym oraz musztardowym, który w tym sezonie podbija nasze serca. Kolorem tego sezonu została fuksja (magenta), jednak z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że jest jej zdecydowanie mniej w sklepach niż wspomnianych wcześniej barw.

A dla odważnych - NEONY! Za mną ten trend nie przemawia i nie planuję nic kupować w takich kolorach, ale może jest wśród Was ktoś, kto posiada lub chciałby nabyć taką rzecz i podzieli się z nami pomysłem na stylizację?

Koniecznie napiszcie w komentarzach, który trend podoba Wam się najbardziej i jakie nowości udało Wam się upolować na ten sezon :)


02 października

WROCŁAW: GDZIE ZJEŚĆ I CO ZOBACZYĆ?

WROCŁAW: GDZIE ZJEŚĆ I CO ZOBACZYĆ?

Mimo, że jestem zakochaną w swoim mieście krakuską uwielbiam Wrocław za jego niepowtarzalny klimat oraz za kilka miejsc, o których zaraz Wam opowiem. Są wśród nich miejsca dla smakoszy, ale nie tylko!


MIEJSCA WIDOKOWE I SKLEPY 🌇




1. SKY TOWER - wieża widokowa we Wrocławiu. Przy odrobinie szczęścia można trafić na piękny widok na cały Wrocław. Podczas złej pogody nie polecam się tam wybierać. Natomiast przy słonecznej pogodzie lub gwieździstej nocy jest piękne! 

2. ZOO WROCŁAW - chyba najlepsze Zoo w jakim do tej pory byłam. Zoo we Wrocławiu jest najstarsze w Polsce i posiada bogatą kolekcję zwierząt. Żyje tu 14 tysięcy stworzeń, przedstawicieli ponad tysiąca gatunków. Wizyta w Ogrodzie Zoologicznym to obowiązkowy punkt pobytu we Wrocławiu. Podczas kilkugodzinnej wycieczki mamy szansę zobaczyć na własne oczy rzadkie i oryginalne zwierzęta ze wszystkich kontynentów. W ciągu ostatnich kilku lat powstały nowe wybiegi, m.in. dla niedźwiedzi brunatnych, gibonów, pand małych, nosorożców. Przybyło także nowych lokatorów,
w tym zwierząt wyjątkowo rzadkich, jak okapi, czy manaty. 

Największą atrakcją jest z kolei Afrykarium – unikatowe na skalę światową oceanarium prezentujące wyłącznie gatunki zamieszkujące Czarny Ląd - od plaży Morza Czerwonego po dżunglę Kongo. Zachwycają m.in. żółwie, kolorowe ryby, hipopotamy, płaszczki, rekiny, pingwiny i krokodyle oraz zjawiskowe manaty. 

Na stronie internetowej zoo można pobrać interaktywną mapę oraz poznać plan karmień. Dla mnie  jest to zdecydowanie obowiązkowy punkt zwiedzania Wrocławia. 

3. HALA STULECIA - warto sprawdzić nadchodzące tam wydarzenia. Osobiście byłam dwukrotnie na One Love Festiwal i mogę powiedzieć, że jest grubo! :)

4. TIGER - mój ulubiony sklep z pierdółkami. Lepiej nie pytajcie mnie ile tam wydałam na „bardzo potrzebne mi głupoty”. Co ja poradzę, że są śliczne i słodkie?

5. PAPER CONCEPT - kolejny sklep, w którym wolę nie wiedzieć ile wydałam. Ale przecież zawsze przyda się kolejny długopis i notatnik, prawda?

6. OUTLET TKANIN dla takich fanów szycia jak ja jest to cudowne miejsce z resztkami tkanin. Są tańsze niż wszędzie indziej, ale nie uda nam się tam kupić więcej niż 3 metry materiału. Tkaniny poukładane są tam kolorystycznie i wygląda to pięknie! To sprawia, że człowiek nie wyjdzie stamtąd z pustymi rękami. :)

7. HURTOWNIA TKANIN TEXTIL - po drugiej stronie od outletu tkanin. Potężna hurtownia z tkaninami w niskich cenach. 

8. MARINA - piękne miejsce na spacer nad Odrą. 


GASTRONOMIA 🍰




1. VINCENT CAFE - zdecydowanie najlepsze śniadania jakie jadłam. Bardzo żałuję, że nie ma tej kawiarni w Krakowie. 

2. SZKLANA ĆMA - świetne imprezy wieczorem. Ten sam DJ co wieczór zapewnia świetną zabawę przy ponadczasowych klasykach. Ta niepowtarzalna muzyka i wnętrze tworzą oldscholowy klimat. Z całą pewnością nie jest to impreza dla nastolatków z muzyką techno. 

3. RESTAURACJA ČESKÁ - przepyszne żeberka. Musicie koniecznie ich spróbować. Do tego w ofercie znajduje się kilkanaście rodzajów świetnego czeskiego piwa z beczki. Każdy facet pokocha to miejsce. 

4. PIZZERIA MARGHERITA, KRUPNICZA 10 - malutka pizzeria, w której znajdziecie przepyszną pizzę od prawdziwego Włocha. 

5. STARA PĄCZKARNIA - boskie pączki na ciepło, z nadzieniami o jakich nam się nie śniło. 

6. WHISKEY IN THE JAR - świetne drinki i burgery serwowane z nożem wbitym w środek. Pycha! 

7. CHARLOTTE - pewnie dobrze Wam już znana, ale to chyba najładniejsza Charlotte w jakiej byłam. 



Tak prezentuje się moja lista ulubionych miejsc we Wrocławiu. Jeśli znacie jeszcze jakieś fajne miejsca, o których nie wspomniałam wyżej, a które warto odwiedzić będąc w tym mieście napiszcie  o nich w komentarzach. :)

Copyright © 2016 whitegreyandpink , Blogger